Zimowa sowa (KDB on tour)
![]() |
sowa wskazująca drogę z Przełęczy Jugowskiej do schroniska Zygmuntówka |
W połowie stycznia byliśmy w Nowym Zoo w Poznaniu na Nocy Sów. Chodziliśmy po ciemku po ogrodowych alejkach, wypatrując na niebie świecącego na różowo Marsa. Dotykaliśmy sowich piór i próbowaliśmy złożyć kompletny szkielet gryzonia z elementów znalezionych w wypluwce. Usłyszeliśmy milion ciekawostek, np. te o bezszelestnym locie czy okrągłych jajkach. Dowiedzieliśmy się co to jest szlara. Odwiedziliśmy sowy mieszkające w wolierach, ale- co najważniejsze- usłyszeliśmy też pohukiwanie puszczyka występującego dziko w lasach Nadleśnictwa Antoninek. W tym roku wyjątkowo wcześnie zebrało mu się na amory.
Sowom z Gór Sowich się tak nie śpieszy. Nie obchodzą Walentynek. Tutaj króluje jeszcze zima, więc na ptasie gody trzeba będzie pewnie poczekać do marca. Tymczasem zajmują się jedynie wskazywaniem drogi do największych atrakcji regionu- na Wielką Sowę czy do schroniska Zygmuntówka pod szczytem Rymarza. A my dajemy się prowadzić hipnotyzującemu spojrzeniu ich wielkich, żółtych oczu...
Linki do poszczególnych części relacji:
Komentarze
Prześlij komentarz