Projekt ,,Gwiazdka" 2/4. Jak Wigilia, to Pasterka.

Pomniczek - Serce Pozostawione w Pasterce  



Start: Kudowa-Zdrój, skrzyżowanie ul. 1 Maja i S. Moniuszki (koło Teatru Zdrojowego)

Meta: jw.

Długość trasy: 30 km

Czas przejścia: wliczając przejście labiryntu skalnego w Rezerwacie Błędne Skały, ale nie wliczając przerwy na pierogi wytrawne z wieprzowiną i kokosem w schronisku Pasterka - ok. 8 godzin

Oznakowanie trasy: odcinek Kudowa > Czermna > Bukowina Kłodzka > Błędne Skały > Pasterka - znaki zielone (14 km); odcinek Pasterka > Karłów > Błędne Skały > Jakubowice > Kudowa - znaki czerwone (16 km)

Linki:
strona internetowa schroniska Pasterka
> profil fejsbukowy Pomniczka



Kudowa-Zdrój > Błędne Skały > Pasterka > Kudowa-Zdrój_dane mapy @autorzy OpenStreetMap na licencji ODbL




Wędrówkę rozpoczynamy w centrum Kudowy-Zdroju, przy Teatrze Zdrojowym, kierując się ku zachęcającemu obliczu leśnego luda dźwigającego na plecach Górę Parkową




Wspinamy się alejkami wytyczonymi na jej zboczach, mijając po drodze Altanę Miłości <3. Po wejściu na Górę okazuje się jednak, że trzeba z niej teraz zejść. Droga opada ku Czermnej, dzielnicy Kudowy-Zdroju słynącej z wybudowanej na przełomie XVIII i XIX w. Kaplicy Czaszek.


panorama Czermnej


Przez Czermną przechodzimy odcinkiem bitumicznym, ale zaraz za Ruchomą Szopką drogą pnącą się ostro pod górę zagłębiamy się w las. Docieramy do skrzyżowania ze szlakiem żółtym, a następnie do położonej przy granicy z Czechami Bukowiny Kłodzkiej. Stamtąd zielony szlak doprowadza nas do rezerwatu Błędne Skały. Jest 24. grudnia, więc nie ma tu nikogo. Wisi tylko kartka: "trasa turystyczna zamknięta, zwiedzanie labiryntu na własną odpowiedzialność". Ponieważ zaspy śnieżne, oblodzenie oraz huraganowy wiatr nie występują, decydujemy, że damy radę przejść jakoś przez labirynt sami tak, aby nie utknąć w nim na całe święta. Jak postanawiamy, tak robimy i zagłębiamy się w świat skalnych okrętów, kurzych stopek oraz dwunożnych grzybów....




Po wyjściu z labiryntu znajdujemy się w miejscu rozejścia szlaków zielonego i czerwonego. Trzymamy się zielonego, który prowadzi do Pasterki. Zanim jednak tam docieramy, natrafiamy na dziewiętnastowieczną dzwonnicę i tablice informujące o znajdującym się w pobliżu terenie wojskowym, wstęp wzbroniony. Jesteśmy na obszarze dawnej wsi przygranicznej Nouzín. Drewniane drogowskazy mówią, że żeby dojść do schroniska potrzebujemy trochę więcej czasu niż przewidywaliśmy... ale jak się okazuje, trochę przesadzają. Wkrótce siedzimy już pod gościnnym dachem Pasterki, zajadając pierogi i popijając latte macchiato.


panorama Pasterki


Sama miejscowość Pasterka - czytamy na stronie internetowej schroniska- leży na końcu świata. Znalazła się też w rankingu "tutaj szef do Ciebie nie zadzwoni". Choć przed drugą wojną światową była dość dużą miejscowością wypoczynkową, dzisiaj chlubi się zaledwie dwudziestką stałych mieszkańców. Znana jest natomiast dobrze w środowisku ultrabiegaczy ze względu choćby na Supermaraton Gór Stołowych. Maraton jest super nie tylko dlatego, że jest super, ale również dlatego, że jego trasa liczy zamiast przepisowych 42,195, aż ok. 50 km po trudnych technicznie odcinkach szlaków Parku Narodowego Gór Stołowych.

Z Pasterki kierujemy się na Karłów (wybieramy najkrótszą opcję czyli szlak zielony, ale dla chętnych polecamy jeszcze warianty niebieski lub żółty prowadzące przez Szczeliniec), miejscowość również niewielką, jednak znaną z tego, że znajduje się w niej (jeden) mały sklep, w którym można dostać prawdopodobnie wszystko (oprócz papierosów). W Karłowie "przesiadamy się" na szlak czerwony, odcinek Głównego Szlaku Sudeckiego, prowadzącego ze Świeradowa- Zdroju do Prudnika (łącznie 440 km, do zapamiętania!). Wracamy nim do Błędnych Skał, gdzie zaczyna się robić ciemno. Zaopatrzeni w czołówki schodzimy do Jakubowic. Świecące w ciemności psie oczy wskazują na znajdujące się w pobliżu siedziby ludzkie. Stamtąd już niedaleko do Kudowy...


Komentarze