Tropem bobra w krainie Oz(ów).
Start: Mosina, dworzec PKP
Meta: Stęszew, dworzec PKP
Oznakowanie szlaku: z Pożegowa do Stęszewa znaki niebieskie (szlak im. Cyryla Ratajskiego); szarym kolorem na mapie oznaczone najkrótsze dojście ze stacji PKP Mosina do wieży widokowej na Gliniankach w Mosinie-Pożegowie (szlak niebieski zaczyna się tak naprawdę już w centrum Mosiny - patrz Zamek na wyspie, studnia z szampanem, elegant z Mosiny); opcjonalnie znaki czarne od Jeziora Łódzko do Dymaczewa Starego (szlak czarny nr 3590)
Jakość oznakowania: dobra, wątpliwości mogą pojawić się w miejscowości Górka, gdzie szlak niebieski odbija w pole od szerokiej alei drzew
Długość trasy:z Mosiny do Jeziora Łódzko 9,6 km, od Jeziora Łódzko szlakiem czarnym do Dymaczewa 4,2 km, od Jeziora Łódzko do Stęszewa 5-6 km
Linki:
 |
| Mosina-Stęszew_dane mapy: @autorzy OpenStreetMap na licencji ODbL |
Atrakcje na trasie:
- Przystanek Glinianki - dawne wyrobisko gliny, dziś miejsce rekreacji nad wodą mieszkańców Mosiny i przyjezdnych; dodatkową atrakcją jest znajdująca się na terenie glinianek wieża widokowa
 |
| wieża widokowa w Pożegowie |
 |
| widok z siedemnastometrowej wieży na glinianki |
- studnia napoleońska i Jezioro Kociołek - przebieg szlaku niebieskiego pokrywa się początkowo z trasą szlaku czerwonego opisanego tutaj: http://szlakiwielkopolski.blogspot.com/2015/11/zamek-na-wyspie-studnia-z-szampanem.html Tablica umieszczona za studnią, a przed Jeziorem informuje nas, że znajdujemy się na terenie Ozu Bukowsko- Mosińskiego, czyli najdłuższego w Polsce wału, a właściwie zespołu 25 pagórków, powstałych w wyniku naniesienia osadu przez rzeki płynące na powierzchni lub wewnątrz lodowca (lub w wyniku usypania ich przez podstępnych i przebiegłych Szwedów, jak głosi legenda)
- osada Górka
- Jezioro Łódzko- Dymaczewskie - po dojściu do jeziora mamy możliwość wyboru trasy. Szlak czarny prowadzi nas mostkiem przez Samicę, a następnie przez obszar ochrony ścisłej Czapliniec (tablica umieszczona na jego terenie informuje, że czaplom średnio spodobał się pomysł objęcia ochroną ich lęgowisk i już w latach 80. przeniosły swoją kolonię poza teren Wielkopolskiego Parku Narodowego) i dalej ścieżką to pnącą się w górę, to opadającą w dół, wzdłuż linii brzegowej Jeziora Dymaczewskiego. Czaple może się już tutaj nie gnieżdżą, natomiast miejsce to wyraźnie polubiły bobry. Widok poobgryzanych drzew towarzyszy nam na całej trasie. Ponieważ nie bardzo wiemy co moglibyśmy ze sobą zrobić po do dotarciu do Dymaczewa Starego, pod koniec szlaku zawracamy, żeby zbadać jeszcze trasę znad Łódzka do Stęszewa.
 |
| ślady działalności bobrów nad Jeziorem Dymaczewskim |
- wieś Łódź i Jezioro Witobelskie (po wybraniu opcji zakończenia wycieczki w Stęszewie, szlak niebieski)
Komentarze
Prześlij komentarz